Jesteśmy liderem w zakresie instalacji hipoksyjnych dla sportu i biznesu. Realizujemy kluczowe inwestycje dla polskiego sektora sportu oraz prywatnych inwestorów w zakresie budowy centr wysokościowych. Projektujemy i przekształcamy klasyczne przestrzenie (sale, gainety, pokoje) w profesjonalne centra wysokościowe.
Dajemy możliwość symulacji warunków wysokogórskich do 8 000 m n.p.m., nie ograniczając przy tym swobody ruchu i komfortu osób korzystających, czego nie zapewniają kapsuły, maski lub namioty. Współpracujemy z Centralnym Ośrodkiem Sportu, Instytutem Sportu w Państwowym Instytucie Badawczym oraz z indywidualnymi sportowcami.
Z treningu w warunkach hipoksji tzn. w Symulacji wysokogórskiej korzystam nieprzerwanie od 2013 roku. Dla mnie jest to najlepsza możliwa forma treningowa. AirZone to najciekawsze i najbardziej zaskakujące miejsce, bowiem do momentu jego powstania musiałem korzystać z mało komfortowych natmiotów . Zaskakujące ponieważ, nigdy nie można było tak szybko podróżować po całym globie, a najciekawsze ponieważ nigdy nie byłem tak ciekawy efektów, które są fenomenalne.
Kiedy usłyszałam o AirZone, pomyślałam, że to coś dla mnie. Mogę tu przetestować trening na wysokości bez kosztownego wyjeżdżania za granicę i na dodatek skorzystać z rad profesjonalistów. Najczęściej jest to trening na bieżni, ale mam cały szereg możliwości wykorzystania profesjonalnego sprzętu do rozgrzewki czy treningu uzupełniającego. Pierwsze efekty mogłam odczuć podczas startów - zmęczenie przychodziło znacznie później i mogłam utrzymać mocne tempo do końca biegu. Dzięki treningom w AirZone osiągnęłam wiele, w tym Rekord Świata w biegu 72h.
Do AirZone trafiłem dzięki rekomendacji. Będąc w Polsce w trakcie leczenia urazu, szukałem miejsca i fachowców, którzy pomogliby mi wrócić do pełni zdrowia. Początkowo byłem w szoku, że ta technologia dostępna jest w Polsce, bowiem znałem ją z opowieści moich zagranicznych kolegów z innych klubów. Przez 4 tygodniowy pobyt w kraju realizowałem trening uzupełniający w Air Zone warunkach wysokościowych. Dzięki temu przygotowaniu, po miesiącu pracy jestem na poziomie, gdzie z marszu mógłbym dołączyć do ekstraklasowej drużyny. Ogromnie polecam.
